poniedziałek, 11 maja 2015

Od Maliny CD Nakiara

Biegłam przed siebie nie zważając na nic. Nagle stałam pod łapami wielkiego, białego wilka. To nie była moja matka, to był ktoś inny. Wtedy poczułam straszny ucisk na żebra i po chwili zobaczyłam światło... Umarłam...

Wypisuję się, Gabi, jesteś Alfą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz